Stopień braku rozeznania oceniającego

z trzeciego rozdziału pracy magisterskiej

Ocena zdolności rozeznania oceniającego jest trudna. W procesach psycholodzy muszą się cofnąć wstecz i wystawić diagnozę. Ważny jest stopień natężenia tego braku, gdyż tylko „poważny brak rozeznania oceniającego co do istotnych praw i obowiązków małżeńskich wzajemnie przekazywanych i przyjmowanych” /kan.1095 § 2/ czyni małżeństwo nieważnym. Dla określenia owej ciężkości „gravis” Góralski bierze kryterium proporcjonalności zgody do jej przedmiotu. Poważnym brakiem będzie więc brak tej proporcjonalności. Pompedda uważa określenie „gravis” za zbędne, gdyż stwierdzenie istnienia braku rozeznania wskazuje na ciężkość tego braku. Orzecznictwo Roty Rzymskiej wymienia praktycznie dwa rodzaje przyczyn braku rozeznania oceniającego:

I  choroby umysłowe,

II inne choroby /nie umysłowe/.

Ad. I. W chorobach umysłowych wyróżnia się trzy etapy:

a. stan końcowy, powodujący zawsze nieważność zgody małżeńskiej,

b. stan kwalifikowany, wywołujący zakłócenia w działaniu władz umysłu i woli, a w konsekwencji nieważność konsensusu małżeńskiego,

c. stan początkowy, zakłócający działanie władz duchowych, nie powodujący per se nieważność, choć czasem tak się może wydarzyć. Choroby umysłowe są psychozami, wśród których wymienia się:

1. Schizofrenia /psychoza endogenna/. Występują cztery rodzaje tej psychozy:

a. zwykła,

b. hebefreniczna,

c. paranoidalna,

d. katatoniczna.

Schizofrenię charakteryzuje utrata jedności, harmonii i ciągłości afektywności psychicznej. Występują zakłócenia w sferze myśli, mowy, uczuć i woli. Charakterystycznymi procesami chorobowymi są zahamowania, bloki, negatywizm, bierność, sugestywność, impulsywność i rozdźwięk „ja” ze światem zewnętrznym. Wynikiem powyższych elementów schizofrenii jest brak poprawnego sądu praktycznego, gdyż rozumowanie zakłócone jest subiektywnością w ocenie. Orzecznictwo Roty dotyczące paranoi podkreśla, że występuje w niej brak logicznego myślenia, bo przez fałszywą interpretację chory przechodzi od spostrzeżeń praktycznych do błędnych pojęć przez pośrednią asocjację afektywną. W tym przypadku nie ma mowy o rozumowaniu i ocenie, gdyż chory chce wszystko uporządkować według siebie, źle osądza i interpretuje.

2. Cyklofrenia /psychoza maniakalno-depresyjna/. Schorzenie polega na cyklicznym przechodzeniu chorego od stanu euforii do depresji. Podłożem są zmiany w sferze afektywnej. W określeniu chorego do działań prawnych konieczne jest ustalenie fazy w jakiej znajdował się w chwili wyrażania zgody. Osoby te charakteryzuje anormalność uczuciowa i wolitywna. Stany dewiacyjne występują po sobie bezpośrednio lub w odstępach nawet kilkuletnich. Jednak nawet w tych dłuższych okresach normalności osoby te jawią się jako chwiejne emocjonalnie .

Ad. II  Do chorób znoszących rozeznanie oceniające, poza umysłowymi zaliczamy:

a. nerwice,

b. patologię osobowości.

Charakteryzując te stany trzeba powiedzieć, że są to zakłócenia centralnego systemu nerwowego, powstałe na skutek konfliktu jednostki ze środowiskiem. Dotknięci schorzeniem są pozbawieni w części lub w całości właściwego rozeznania. Występuje tutaj duży wpływ podświadomości na świadomość co zakłóca  zdolność  chcenia i  autodeterminacji.

Ad. a/ Nerwice. Neurastenia, czyli „osłabienie nerwowe, które charakteryzuje ogólne przygnębienie, a równocześnie wzmożona drażliwość”. W ustaleniu stopnia braku rozeznania oceniającego w tej nerwicy trzeba określić źródło choroby. Psychastenia, która jest nerwicą związaną z ideami obsesyjnymi, uniemożliwiającymi swobody wybór. Histeria, którą charakteryzuje nadmierna ekspresywność somatyczna idei, wyobrażeń i podświadomych uczuć. Usposobienie chorego znamionuje sugestywność, mitomania, nieuporządkowanie seksualne.

Ad.b/ Patologia osobowości. Charakteropatia, czyli tzw. socjopatia, charakteryzująca się niezdolnością nawiązania relacji międzyosobowych. Wyróżnia się dwa podstawowe typy tej osobowości:

  • anafektywna, powodująca braki afektywne w postaci braków poczucia miłosierdzia, wstydu, honoru, sumienia.
  • abuliczna w postaci niestałości i braku opierania się przed wpływem innych. W wyrokach Roty znajdujemy stwierdzenia, że ta patologia nie wywołuje nieważności małżeństwa, chyba że jest poważna i występują pogłębione okoliczności. Częstym przypadkiem są więc małżeństwa nieszczęśliwe, których nie można uznać za nieważne.

b. Niedojrzałość afektywna, dla określenia której trzeba wyjaśnić czym jest dojrzałość tzw. psychologiczna. Dojrzałością tą jest „zdolność formowania sądów o osobach lub rzeczach świata realnego a nie wyimaginowanego” *35.

Charakteryzuje się również zdolnością pokonywania problemów bez poważnych trudności i uciekania w nierealny świat, jak też umiejętnością nawiązania poprawnych relacji z innymi. Ważnym elementem jest to, aby nie utożsamiać tej patologii z poważnym brakiem rozeznania, mimo że w doktrynie i orzecznictwie tych terminów używa się zamiennie. Do tych wszystkich przyczyn braku rozeznania oceniającego można dodać ocenę wpływu lekarstw oraz stanu zatrucia alkoholowego. Lekarstwa brane dla usunięcia zbyt wielkiej nieproporcjonalnej bojaźliwości mogą czasami powodować utrudnienie normalnego procesu wartości zamierzonego czynu.

Pod wpływem pozornego spokoju osiągniętego chemicznie dana osoba może podjąć decyzję , której by w normalnym stanie nie zaaprobowała. W zatruciu alkoholowym trzeba  rozróżnić „aktualne upojenie” od „alkoholizmu chronicznego”. Podatność na alkohol u mężczyzn i kobiet jest różna.  Alkoholizm u mężczyzn występuje częściej, ale jego wpływ na kobiety jest większy i określa się go jako „chaos trudny do wyobrażenia”. Sędzia ma zatem wielką trudność w ustaleniu świadomości myślenia i rozeznania nupturienta w chwili wyrażania zgody. Sąd praktyczny może sobie wyrobić na podstawie ilości wypitego alkoholu, sposobu zachowania się stron i deklaracji osób znających daną stronę. Trzeba zaznaczyć, że aktualny brak właściwego osądu jako „discretio iudici” nie świadczy o habitualnym braku oceny i dojrzałości umysłu. Zdolność ta powraca po ustaniu działania czynnika trującego.

Trudno zatem ustalić, czy ktoś jest, czy jeszcze nie, zdolny do aktu zgody. Stany upojenia charakteryzuje obniżka sprawności działania umysłu, powierzchowne kojarzenie, fragmentaryczna pamięć, wesołkowatość a u innych smutek. Dla sędziego ważnym jest ustalenie stopnia ubytku zdolności oceny etycznej występującej w jednorazowym upojeniu, jak też u chronicznego alkoholika w postaci habitualnej. Nie wystarczy jednak wykazanie istnienia choroby, lecz jakiego rodzaju i jaki stopień ubytku występuje w zdolności poznawczo-oceniającej, czy podjęcia decyzji. Znajomość chorób pomaga jednak w orientacji o ubytkach tychże zdolności. Mamy różne typy osobowości, ale w zasadzie, mimo przewagi niektórych cech panuje harmonijna równowaga.

Przez schorzenie ta harmonia w osobowości, poznaniu i ocenie może zostać zniszczona. Dokąd człowiek panuje nad tym jest jeszcze zdolny do podjęcia osobistej decyzji, gdyż do uformowania zdania praktycznego musi ocenić wartość zamierzonego aktu . Jurysprudencja ujmuje tę niezdolność również jako niewystarczającą rozwagę /aestimationem per rationem/. Zaburzenia czynności umysłowych wykluczają rozwagę w działaniu, a więc i w podjęciu decyzji. Decyzja może być niewłaściwie podjęta. Powinna być ona wynikiem jakiegoś wewnętrznego procesu i być praktyczna, gdyż dochodzi do świadomego i dobrowolnego zdeterminowania siebie, bo jest decyzją na coś, co człowiek akceptuje. Harmonia tego procesu może być zakłócona z przyczyn chorobowych. By mieć pewność o niezdolności trzeba zawsze wykazać anormalność. Zdarza się, że chory przed zawarciem małżeństwa ma pewną zdolność rozumowania, ale ma zakłóconą harmonię współdziałania umysłu i woli. Harmonia zakłócona staje się konstytutywną niestałością, sugestywnością, zmiennością uczuć, nietolerancją frustracji. To wszystko może udaremnić proces podjęcia decyzji. Jeżeli chodzi o ustalenie stopnia tego rozeznania, to punktem wyjścia są określenia kanoniczne. Domniemywa się, że po uzyskaniu dojrzałości każdy posiada wystarczające rozeznanie potrzebne do zawarcia małżeństwa. /kan.1096 § 2/.

Drugim domniemaniem mieszczącym się w tym pierwszym jest to, że rozwój fizyczny idzie w parze z psychicznym. Te domniemania są podstawowym kryterium oceny sytuacji danego człowieka. Kierują się one naturą związku, która winna w tym rozwoju fizycznym i psychicznym być dostępna konkretnemu człowiekowi. Tak więc z natury związku bierze się kryterium oceny zdolności. Z drugiej strony nie wymaga się jednak stopnia rozeznania odpowiadającego rozeznaniu u ludzi pełnoletnich, co wynika z tego, że do małżeństwa skłania sama natura, oraz że w tym akcie zgody chodzi o osiągnięcie celu praktycznego. Stąd nie można wymagać przesadnego wyważenia decyzji, bo to stanowiłoby drugie ekstremum. Jak zawsze w takich wypadkach prawda leży pośrodku. Miernikiem proporcjonalności oceny przytaczanym przez sędziów jest zdolność do stawania osobiście przed sądem. Do zawarcia małżeństwa potrzeba więcej zdolności krytycznej, bo przy powierzaniu sprawy sądowi stwierdza się zgodność faktów oraz przeciwstawia się zeznaniom innych, co jest osądem rzeczy aktualnej, a nie faktów z przyszłości. W ustaleniu stopnia rozeznania chodzi o ustalenie zgodności domniemania prawnego, które dla normalnych wypadków, dla konkretnego wieku jest przewidziane z autentycznym stanem danej osoby. Osąd umysłu musi być więc proporcjonalny do ważności aktu, co wcześniej wykazano.

„A zatem do zawarcia małżeństwa wymaga się nie tylko wiedzy, że małżeństwo jest wspólnotą życia, stałą i wyłączną między mężczyzną i kobietą dla zrodzenia potomstwa, ale też, aby nupturienci umieli ocenić własnym rozeznaniem proporcjonalnym do zawieranego aktu, jakie uprawnienia wzajemnie sobie przekazują i do czego się zobowiązują, oraz istotę tego związku z wystarczającą świadomością dobrowolnie przyjęli”. Stopień zaburzeń i dojrzałości umysłowej określa się przez badanie okoliczności poprzedzających i towarzyszących zawieraniu związku i bezpośrednio po nich. Pomocą mogą być trzy metody określenia rozeznania, które podaje Bensch:

  • psychologiczna, która opiera się na określeniu istoty rozeznania przez działanie pod wpływem poznania przedmiotu czynu i swobodnego postanowienia woli,
  • psychiatryczna, obejmująca wszystkie stany zaburzeń psychicznych,
  • mieszana, która wyróżnia poznanie i wolę, nawiązując do pierwszej metody oraz odnosi się do źródeł przeszkód rozeznania.

W tych metodach opisuje cały spór psychiatrii z psychologią. Wyraża opinię, że choroba umysłowa nie znosi rozeznania tak długo, dopóki nie obejmie i niejako nie zniewoli życia moralno-psychicznego i duchowego. Nie każdy stan psychiatryczny jest źródłem niezdolności, jak chcieliby niektórzy psychiatrzy. Sprawę rozpatruje się pod względem:

  • czasowym – unieważniony jest akt prawny tylko przez stan, który istnieje w chwili dokonywania aktu,
  • ilościowym – wykazać należy odpowiedni stopień zaburzeń psychicznych,
  • przyczynowym – musi istnieć związek między schorzeniem a określonym działaniem prawnym.

Istotnym krokiem jest zatem ustalenie dwóch spraw:

1. fakt występowania źródła braku,

2. fakt ciężkości tego braku.

Do zadań biegłego należy określenie trzech elementów:

1. czy brak występował w chwili wyrażania zgody,

2. naturę, początek i stopień ciężkości,

3. jaki wpływ miało to zakłócenie na zgodę .

W oparciu o powyższe rozważania można rozróżnić za Żurowskim dwie zdolności:

a/ poznawczą, ukierunkowaną do percepcji prawdziwego stanu rzeczy,

b/ krytycznej oceny poprzez bardziej abstrakcyjne oceny czy też konkretne rozumowanie. Zdolność osądzania i rozumowania jest podstawą definitywnej oceny przez zestawienie poszczególnych treści.

W ocenie chodzi o właściwe pojęcie przedmiotu formalnego zgody małżeńskiej. Jeśli stwierdzi się np. zakłócenia integralności osobowej i międzyosobowej oznacza to, że nupturient nie był zdolny właściwie uchwycić natury wspólnego życia. Zakłada się zatem wybór niedobrowolny skoro nie było zdolności krytycznego osądu.

Dodaj komentarz